POWRÓT

"Naszym zdaniem Puma pozostaje najlepszą inwestycją"

Opis

Profil

  • Imiona i nazwisko: Arjan (46), Huibert (44) i Adwin (40) Breure
  • Miejscowość: Klaaswaal, Holandia
  • Funkcja: właściciele gospodarstwa i firmy usługowej
  • Hektary: ponad 800 hektarów/rok


Firma usługowa Breure: od ojca do synów

Historia trzech braci Breure to opowieść o pięknej rodzinnej tradycji. Pierwsze kroki stawiano w 1923 roku w regionie Hoeksche-Waard. Po wojnie trzej synowie rodziny Breure przejęli firmę i ją rozwinęli. W 1980 r. syn Ad Breure i jego żona przejęli działalność rolniczą od ojca Arie i jego dwóch braci. W 2009 r. do firmy dołączyli trzej synowie Ad: Arjan, Huibert i Adwin, jako ostatnie pokolenie.


To właśnie nazywamy przekazywaniem doświadczenia z ojca na syna.

Dziś trzej bracia wspólnie prowadzą firmę. Zadania są starannie podzielone: Arjan zajmuje się codziennym planowaniem, Huibert administracją, a Adwin zarządza kolegami w warsztacie i w polu, a także jest jednym z operatorów kombajnu AVR Puma.

Przez lata zainwestowali sporo w sprzęt rolniczy. Wykorzystują go zarówno we własnym gospodarstwie, jak i w usługach .


Najnowszą inwestycją trzech braci jest kombajn AVR Puma 4.0. Maszyna ta dołącza do floty AVR braci Breure, na którą składają się AVR Puma+ (2014), AVR Puma 3 (2018) i AVR Quadra.

Arjan: "Naszym zdaniem Puma pozostaje najlepszą inwestycją. Podoba nam się oryginalna koncepcja tego samobieżnego kombajnu: solidny, wysokiej jakości czterorzędowy kombajn z porządnym, dużym zbiornikiem, który oferuje niezbędną pojemność. Nawet najnowsza Puma pozostaje wierna swojej podstawowej koncepcji prostoty, choć jednocześnie na przestrzeni lat dokonał się w niej znakomity postęp."


Najlepszym przykładem jest moduł kopaczki w wersji ACC:

Adwin: "Korzystając z kopaczki typu ACC, można wybierać, kiedy na tym samym polu, które w naszym przypadku znajdują się głównie na starej glinie morskiej, zbierać plony z użyciem kół kopiujących, a kiedy je wyłączyć, by zbierać bez nich. W bardzo wilgotnych warunkach zwykle podnosimy koła kopiujące, aby zapobiec kruszeniu się redlin, i odwrotnie - zawsze używamy kół kopiujących na obsuszonych terenach. W każdej chwili możemy zdecydować się na zmianę ustawienia i możemy to zrobić bardzo wygodnie z kabiny.

Kolejnym absolutnym atutem kombajnu Puma jest "Varioweb". Uważam, że jest to jedna z najlepszych zalet Pumy. Dzięki temu elastycznemu systemowi czyszczenia można decydować o tym, jaka wydajność czyszczenia jest Ci potrzebna, w zależności od warunków zbiorów. Połączenie tych dwóch czynników pozwala zaoszczędzić czas przy dłuższych zbiorach. Czasami nawet o jeden dzień."

Adwin: "Operator może być spokojny o swoje bezpieczeństwo. Wszystkimi funkcjami podczas zbioru można sterować za pomocą joysticka oraz prostego ekranu dotykowego. Kamery zapewniają doskonały podgląd procesu zbioru. Przy rozładunku zbiornika podczas zbioru ciężarówka może swobodnie przejeżdżać obok kombajnu, a ja mogę nadal skupiać się na procesie zbiorów. Mogę szczerze powiedzieć, że po zebraniu w sumie około 3000 hektarów, oszczędność czasu jest bardzo cenna. Ta duża maszyna doskonale sprawdza się nawet na mniejszych polach. Możemy ją uruchomić bardzo sprawnie w dowolnym miejscu."

Huibert: " Zgadzam się. W okresach wzmożonej pracy pomagam jako operator rezerwowy. Pumą jeżdżę więc rzadziej niż Adwin, a mimo to radzę sobie z nią bez problemu. Zbiór plonów jest prosty, a obsługa maszyny intuicyjna."

Adwin: " Do naszej Pumy dodaliśmy również opcję AVR Connect. Jej największą zaletą jest to, że możemy zdalnie monitorować proces zbioru i pomiary plonów. W ten sposób staramy się pracować jeszcze dokładniej i wydajniej dla naszych klientów. To nie tylko oszczędność czasu i środków klienta, ale także naszych własnych. Podwójna wygrana!"

"Zbiór przebiega sprawnie, a dodatkowo oszczędzamy dużo czasu i pieniędzy na konserwację. Wiele elementów konstrukcyjnych zostało zaprojektowanych z myślą o ich łatwej wymianie. Dzięki otwartej konstrukcji możemy szybko wymienić dany element, np. taśmę kopiącą.”

Arjan: “W ciągu ostatnich kilku lat znacznie poprawiła się także sieć dilerów. Nasz diler Kraakman jest dobrze reprezentowany i ma wiele oddziałów. Dzięki ich centralnemu, ucyfrowionemu magazynowi można teraz zamawiać części zamienne także z innych oddziałów, więc nigdy nie musimy długo czekać, jeśli ich potrzebujemy.”

Arjan: "Przy przechowywania plonów używamy pryzmownika magazynowego AVR Cobra, podwójnego przenośnika AVR oraz AVR CTK 1050. Największą zaletą jest prostota ich obsługi. Maszyny te są łatwe w obsłudze i przemieszczaniu. Są dobrze do siebie dopasowane i mogą pracować razem, jako linia magazynowa jednoczesnego sterowania. W przeszłości, w przypadku innych maszyn przeładunkowych do obsługi plonów, zdarzało się, że taka linia przestawała działać. Dzięki obecnej linii AVR problem ten został rozwiązany."

Huibert: " Dużą zaletą jest także wydajność. Widać to wyraźnie w procesie magazynowania: zajmuje on znacznie mniej czasu."

Adwin: "Tak jest. Nasz poprzedni pryzmownik magazynowy miał taśmę o szerokości 70 cm, natomiast obecny pryzmownik magazynowy Cobra ma taśmę o szerokości 80 cm, a więc ma większą wydajność, co przyspiesza proces magazynowania. Zwykle przechowujemy zbiory dla siebie. Ponieważ stanowimy też firmę usługową, więc nasi klienci polegają na nas głównie jako na specjalistach od zbiorów. Mamy wiedzę i odpowiednie maszyny, aby właściwie zająć się wszystkim za nich, i chętnie to robimy."

Arjan: “W sezonie sadzenia, oprócz kultywatorów GE-Force i Multivator, korzystamy z czterorzędowej sadzarki AVR Ceres 400, która służy nam dobrze już od wielu lat. Jeśli zdecydujemy się ją wymienić, to jej najnowsza następczyni, Ceres 440, może być świetną inwestycją. Można ją również podłączyć do naszej cyfrowej platformy AVR Connect. Dzięki temu w przyszłości będziemy mogli jeszcze lepiej koordynować proces sadzenia i zbioru, a także dokonywać pomiarów plonów."


Najlepsza lekcja życia według braci Breure:

"Staramy się uhonorować sposób myślenia naszego ojca Ad. Był on postępowy i wizjonerski. Ze swoim prostym, ale solidnym AVR Quadra pracował najpierw w mniejszym gospodarstwie, które miało zbyt mały areał na tego typu maszynę, ale widział, dokąd to wszystko zmierza. Tata zadbał o zwiększenie skali działania, a tym samym o rozwój firmy na wszystkich frontach. Jesteśmy dumni i wdzięczni, że mogliśmy razem z nim rozwijać naszą firmę. Szkoda, że nie ma go już z nami. Wiele się od niego nauczyliśmy i staramy się pamiętać o jego filozofii."